Tempo II Paniówki - Kłodnica Gliwice

Dziwne, ze nikt jeszcze nie napisal ani slowa o tym meczu, a przeciez jakby nei bylo, to jest to historyczne wydarzenie dla naszego Klubu- pierwszy punkt zdobyty na boiskach B-klasy :P

Po ponad 50 treningach i dziesieciu meczach, w jedenastym wreszcie sie udalo!

Oczywiscie mozna bylo pokusic sie o zwyciestwo, po czesci juz prawie pewne 3 punkty stracilismy z naszej winy, po czesci z powodu sedziowania (co do niego- jakie bylo kazdy widzial, ale moim zdaniem nie ma sensu sie nad nim rozdrabniac, bo wiadomo bylo ze predzej czy pozniej jakies "wałki" beda i na takie cos musimy byc przygotowani, a najlepszym sposobem bedzie swietna gra, przy ktorej nawet pomoc sedziego niewiele da przeciwnikom).
Ale chyba kazdy przyzna, ze morale w druzynie wzroslo- wreszcie strzelilismy bramki z akcji, gra momentami wyglada juz naprawde dobrze i jestem pewien, ze z kazdym w naszej lidze mozemy wygrac.

A ja zjebałem druga połowę tym wybijaniem...tyle powiem.

Gratuluje calej druzynie i przepraszam za zachowanie na lawce ale poprostu nerwy poscily jak widzialem co sedzia robi z tym meczem Neutral

sory ale sedzia zasluzyl na wpierdol.
odgryziemy sie w nadchodzacym sezonie

sedzia UJ!

nom ale za to jak gralismy u siebie wynik 4;2 to bylo cos Wide grin

pozdro for all

co kurwa ?